|
|
 |
Bez Ferdinanda i Teveza na "Świętych"
Dancio99 data 03.01.2009, o 08:55 (UTC) | | Już w niedzielę odbędzie się spotkanie rozgrywek FA Cup, a w nich Manchester United podejmie drużynę Southampton. Sir Alex Ferguson nie będzie mógł skorzystać wtedy z Rio Ferdinanda i Carlosa Teveza.
Boss United powiedział prasie w piątek, że Ferdinand wciąż zmaga się z urazem jakiego doznał podczas rozgrzewki w Boxing Day. Drugi z nieobecnych - Carlos Tevez, nie wróci na czas z Argentyny, gdzie wspólnie z rodziną spędza czas. Rio niestety nadal ma problemy z urazem. Damy mu jeszcze kilka dni przerwy - powiedział Fergie. - On na pewno nie zagra w niedzielnym spotkaniu przeciwko Southampton. Jednak mamy nadzieję, że wróci on na mecz z Chelsea Londyn.
Ferguson przyznał, że nie wie, czy w spotkaniu wystąpi także Cristiano Ronaldo.
Mamy przed sobą bardzo ciężki miesiąc, a w kadrze znajduje się dwudziestu trzech zawodników. Cały zespół będzie musiał dać z siebie sto procent, a przede wszystkim w meczach z Southampton i Derby County (Carling Cup).
Southampton zajmuje dalekie, 22. miejsce w tabeli Championship, ale Sir Alex Ferguson nie jest do końca pewny z niedzielnego zwycięstwa. Rozgrywki FA Cup są znane przede wszystkim z tego iż jest tam wiele niespodzianek.
- Jest to inny rodzaj konkurencji, który wymaga szczęścia - powiedział SAF. - Można dominować przez całe spotkanie, które zakończy się i tak porażką. Było tak na przykład rok temu w finale z Portsmouth, gdzie przegraliśmy 0:1.
- Posiadamy wielu wspaniałych zawodników, także na ławce rezerwowych i w rezerwach. Są oni w stanie zastąpić naszą najlepszą 'jedenastkę | | |
|
Nam strzelac nie kazano ...
Dancio99 data 02.01.2009, o 20:08 (UTC) | | Co się dzieje z Manchesterem United? Dlaczego “Czerwone Diabły” nie zdobywają co mecz przynajmniej dwóch, trzech goli, a wymęczają jedno jednobramkowe zwycięstwa lub co gorsza remisy? Co się stało z ekipą z poprzedniego sezonu, która często demolowała rywali, nie pozwalając im absolutnie na nic? Nie wiemy, nie wie tego pewnie sam Alex Ferguson. Faktem jednak pozostaje, że w pięciu ostatnich meczach w Premiership, “Red Devils” nie zdołali strzelić więcej niż jednego gola.
| | |
|
Transferów już nie będzie
Czarek17 data 02.01.2009, o 20:04 (UTC) | | Tylko kilkadziesiąt godzin musieli czekać kibice Manchesteru United na pierwsze zimowe zakupy ze strony Sir Alexa Fergusona, bowiem klub zakontraktował dwóch młodych Serbów, Zoran Tosić oraz Adem Ljajić, jak się okazuje były to pierwsze, a zarazem ostatnie transfery Czerwonych Diabłów w tym oknie transferowym.
Starszy, bo dwudziestoletni Zoran Tosić trafi do Manchesteru już teraz i otrzyma koszulkę z numerem 14, zaś jego młodszy o trzy lata kolega Adam Ljajić jeszcze przez rok pozostanie w Partizanie Belgrad, gdzie będzie zbierał niezbędne doświadczenie.
Menedżer klubu z Old Trafford Sir Alex Ferguson jest niezmiernie zadowolony z pozyskanie dwóch wchodzących gwiazd bałkańskiego futbolu, jednak kategorycznie zaznacza, iż dla niego okno transferowe zostało zamknięte już 2 stycznia.
- Tosić trafi do nas już teraz, zaś Ljajić pozostanie w Partizanie jeszcze przez rok. Tosić jest młodym zawodnikiem grającym na lewej stronie boiska, właśnie kogoś takiego potrzebowaliśmy w klubie. Obserwowaliśmy go już od roku. Nasz skaut pracujący w tym regionie przyglądał mu się przez pewien czas. Teraz już regularnie otrzymuje powołania do serbskiej reprezentacji. Wydaje mi się, że sobie poradzi.
- Zapewniam, że damy mu trochę czasu. Nie grał w piłkę już od 10 grudnia, więc potrzebuje czasu, aby dostosować się do tempa jakie panuje nie tylko w grze, a także w treningu. To już koniec transferów dla Manchesteru United. Już na pewno nic się nie stanie w styczniu - zapewnił dziennikarzy Szkot. | | |
|
Dwóch nowych w Man Utd
Czarek17 data 02.01.2009, o 11:06 (UTC) | | Jak donosi "The Times", Manchester United uzgodnił szczegóły kontraktowe z dwoma nowymi piłkarzami. Oznacza to, że na Oldr Trafford trafią wkrótce Serbowie: Zoran Tosić i Adem Ljajić z Partizana Belgrad. Pierwszy dołączy do drużyny już w styczniu, drugi zaś dokończy sezon w drużynie z ligi serbskiej.
Gazeta informuje, że transfer mógł nie dojść do skutku ze względu na dość wysokie wymagania płacowe Tosicia.
Sytuację chcieli wykorzystać od razu rywale "Czerwonych Diabłów", Manchester City i Arsenal, które też miały chrapkę na serbski duet. | | |
|
United zainteresowane talentem z Leeds !
Czarek17 data 02.01.2009, o 11:05 (UTC) | | Jak podaje Lancashire Evening Post Manchester United jest zainteresowany młodą gwiazdą Leeds United, Fabianem Delphem.
17 - letni Delph to skrzydłowy, bądź ofensywny pomocnik, który stał się już czołowym piłkarzem swojej obecnej drużyny. Świetne występy w League 1 zaowocowały zainteresowaniem przez inne kluby, a w szczególności z Premiership.
Spekuluje się, że jeśli Sir Alex Ferguson chciałby ściągnąć do siebie Delpha, musiałby wyłożyć kwotę aż 10 milionów funtów, bowiem Leeds otrzymało już ofertę od Fulham wynoszącą 6 mln. | | |
|
Ronaldo: Asysty też sprawiają mi radość
Czarek17 data 01.01.2009, o 17:35 (UTC) | |
- To był rok, którego nie zapomnę do końca życia - przyznał Cristiano Ronaldo na łamach „Magazynu Futbol”. - Graliśmy kapitalny futbol. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki realizowaliśmy wyznaczone cele – wyjaśnia zdobywca m.in. „Złotej Piłki”, „Złotego Buta” oraz „Złotego Onze” 2008.
Twoje efektowne sztuczki, dryblingi i gole każdego tygodnia wprawiają kibiców w szaleństwo. Jak to robisz?
To jest po prostu mój styl, którego nigdy nie porzucę. Kocham futbol i na boisku zawsze chce pokazać kibicom jak najwięcej. Nie zapominam jednak o grze zespołowej. Jeżeli widzę dobrze ustawionego kolegę, od razu podaję mu piłkę. Asysty też sprawiają mi ogromną radość. Zresztą kibice lubią bramki zdobyte po kombinacyjnej grze całej drużyny. Właśnie takie piękne akcje przyciągają fanów na stadiony. Oczywiście, indywidualne popisy też, ale one rzadko przekładają się na zwycięstwa.
Szczególnie dobrze układa się twoja współpraca z Waynem Rooneyem. Z czego to może wynikać?
Być może z tego, że jesteśmy dobrymi przyjaciółmi? Nasze relacje nie kończą się bowiem na boisku. To samo mogę zresztą powiedzieć o innych kolegach z Manchesteru. Wszyscy jesteśmy jak jedna wielka rodzina.
Więcej przeczytasz w styczniowym „Magazynie Futbol”.
| | |
|
|
|
 |
|
|
|
|