Kaka: Wolę ManUtd i Arsenal Czarek17 data 17.01.2009, o 08:01 (UTC)   Brazylijczyk Kaka od dłuższego czasu jest przymierzany do przenosin do Manchesteru City. Włodarze tego klubu są w stanie wyłożyć horrendalne sumy , by tylko pozyskać zawodnika AC Milan do siebie. Sam zainteresowany śmiało stwierdził, że od gry w Manchesterze City... woli Manchester United i Arsenal Londyn! - Arsenal i Manchester United różnią się od innych klubów w Anglii. Grają otwartą piłkę - powiedział Brazylijczyk za którego szejkowie City są w stanie wyłożyć ponad 100 milionów funtów. - Te kluby różną się od typowych angielskich drużyn, które mają w składzie wysokich napastników i grają długimi podaniami. Oni są bardziej zróżnicowani od Liverpoolu czy Chelsea, które są typowo taktycznymi drużynami. Man United i Arsenal są bardziej zwinni. Pozwalają rywalom na więcej otwartej gry – zakończył 25-letni Kaka.   Cristiano Ronaldo piłkarzem roku według FIFA!!! Czarek17 data 13.01.2009, o 13:40 (UTC)   Skrzydłowy Manchesteru United, Cristiano Ronaldo został uznany najlepszym piłkarzem w plebiscycie FIFA ! Nominowanych do zdobycia wyróżnienia było oprócz Portugalczyka jeszcze czterech innych graczy: Leo Messi (FC Barcelona), Kaka (AC Milan), Fernando Torres (Liverpool FC), Xavi (FC Barcelona). Cristiano Ronaldo jest drugim, po Luisie Figo, Portugalczykiem oraz pierwszym zawodnikiem Manchesteru United, któremu udało się wygrać tę nagrodę. Oto co powiedział portugalski skrzydłowy, kiedy wyniki ogłosiła legenda piłki nożnej, Brazylijczyk Pele. "Marzyłem o tej nagrodzie i chciałbym zadedykować ją mojej rodzinie" - oznajmił Cristiano. "To był dla mnie świetny sezon także dzięki mojemu menadżerowi. Bardzo wiele się od niego nauczyłem i to on odgrywa główną rolę w naszym zespole." "Jestem szczęśliwy mogąc stać się częścią historii takiego klubu jak Manchester United." - podsumował reprezentant Portugalii. Tego wieczoru nagrodzona została także reprezentantka Brazylii Marta, która odebrała Nagrodę dla Najlepszej Piłkarki Roku. Ponad to Nagroda Fair Play trafiła w ręce dwóch narodowych federacji – Armenii i Turcji. Pierwszy raz w tym roku przyznawana została Nagroda Prezydenta FIFA, którą odznaczono wszystkie kobiety profesjonalnie grające w piłkę nożną. Wszystkie wyróżnienia przyznano na uroczystej gali w Zurychu. Dotychczasowi triumfatorzy: 1991: Lothar Matthaeus (Niemcy); 1992: Marco Van Basten (Holandia) 1993: Roberto Baggio (Włochy) 1994: Romario (Brazylia) 1995: George Weah (Liberia); 1996: Ronaldo (Brazylia); 1997: Ronaldo (Brazylia); 1998: Zinedine Zidane (Francja); 1999: Rivaldo (Brazylia); 2000: Zinedine Zidane (Francja); 2001: Luis Figo (Portugalia); 2002: Ronaldo (Brazylia); 2003: Zinedine Zidane (Francja); 2004: Ronaldinho (Brazylia); 2005: Ronaldinho (Brazylia); 2006: Fabio Cannavaro (Włochy); 2007: Kakŕ (Brazylia) 2008: Cristiano Ronaldo (Portogalia).   Przed hitem ManUtd - Chelsea Czarek17 data 10.01.2009, o 11:09 (UTC)   Powroty kapitanów Johna Terry'ego w Chelsea Londyn oraz Rio Ferdinanda w Manchesterze United to najistotniejsze informacje zarówno dla trenerów, jak i kibiców obu drużyn przed niedzielnym meczem obu zespołów w piłkarskiej ekstraklasie Anglii. Manchester Utd. z dorobkiem 38 pkt jest obecnie w tabeli trzeci, a Chelsea ma cztery punkty więcej, ale rozegrała dwa spotkania więcej. Prowadzący w tabeli Liverpool - 45 pkt - zagra w sobotę ze Stoke City. Do składu gospodarzy niedzielnego meczu po wyleczeniu kontuzji pleców wraca kapitan Rio Ferdinand. Menedżer Alex Ferguson będzie miał także do dyspozycji francuskiego obrońcę Patrica Evrę. Portugalczyk Cristiano Ronaldo wyszedł bez szwanku z wypadku samochodowego i będzie mógł zagrać przeciw "The Blues". - Ferdinand jest jeden z najlepszych środkowych obrońców na świecie. Jego umiejętności i doświadczenie przydają się szczególnie w tak ważnych i trudnych spotkaniach, jakie czeka nas z Chelsea - ocenił Alex Ferguson. Niedysponowani są wciąż natomiast Wes Brown i Owen Hargreaves. - Oni leczą się już od dłuższego czasu. Dziś rano miałem na treningu 24 piłkarzy zdrowych i zdolnych do gry w niedzielę, więc nie mam prawa narzekać - dodał szkocki szkoleniowiec. Z kolei szkoleniowiec londyńczyków Luis Felipe Scolari będzie miał do dyspozycji wracającego do gry po przymusowej pauzie za czerwoną kartkę Johna Terry'ego. Z kolei karę za żółte kartki odcierpiał już niemiecki rozgrywający Michael Ballack. Nadal z urazami borykają się natomiast Brazylijczyk Alex i Francuz Florent Malouda i na Old Trafford ich zabraknie. Podobnie jak reprezentanta Ghany Michaela Essiena, który na boisko wróci najwcześniej w marcu. - Mimo słabszych ostatnio występów (jedno zwycięstwo w siedmiu meczach - przyp. PAP) wierzę, że stać nas na wygraną na Old Trafford. Musimy zapomnieć o niepowodzeniach i skupić się na tym jednym meczu, który może mieć duże znaczenie w walce o mistrzostwo kraju - powiedział Scolari. Brazylijski szkoleniowiec nie martwi się o motywację swoich piłkarzy. - Ostatnio trochę zmieniliśmy w sposobie treningu i koncentracji, więc może stąd lekkie zawirowania. Ale o ten mecz się nie martwię, bo to przecież jedno z najbardziej ekscytujących spotkań w sezonie. I ja, i moi piłkarze pracujemy ciężko po to, by grać takie mecze. Żyje nimi nie tylko cała Anglia, ale wywołuje też olbrzymie zainteresowanie Chinach, Japonii czy Katarze - dodał Scolari, który przyznał, że szczególnie cieszy go powrót do składu Terry'ego. - To nasz kapitan i przywódca na boisku. Ważny dla nas także z tego powodu, że rywale czują przed nim respekt - zauważył brazylijski trener. To będzie 133. ligowa rywalizacja obu drużyn. Do tej pory lepszy bilans mają "Czerwone Diabły", które wygrały 55-krotnie. 37 razy lepsza była ekipa ze stolicy, a 40 spotkań zakończyło się remisami. W tym sezonie w Londynie padł remis 1:1, a w poprzednim dwukrotnie lepsi byli gospodarze meczów. Chelsea ostatnio na Old Trafford wygrała (3:1) 10 maja 2005 roku. Tylko remis nie będzie oznaczał przerwania świetnych serii obu drużyn w obecnych rozgrywkach - zespół z Manchesteru jest niepokonany w ośmiu spotkaniach przed własną publicznością, a Chelsea nie przegrała żadnego z dziesięciu meczów w roli gości.   Rafael: Musimy wygrać z Chelsea Czarek17 data 10.01.2009, o 11:08 (UTC)   Rafael da Silva w rozmowie z oficjalną stroną Manchesteru United zapewnił, że piłkarze „Czerwonych Diabłów” nie rozpamiętują już porażki z Derby County w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Ligi. Manchester United na Pride Park przegrał 0:1, ale na Old Trafford z tego powodu nikt nie rozpaczał, ze względu na rewanż, który odbędzie się za dwa tygodnie. - Już o tym zapomnieliśmy – mówi Rafael. – Teraz myślimy o meczu z Chelsea. Wielu ze starszych zawodników nie grało z Derby i wróci do składu w niedzielę. - Mecze z zespołami z czołówki tabeli graliśmy na wyjeździe, a teraz będziemy ich podejmować u siebie. Istotne jest, abyśmy wygrali te spotkania. Jeśli pokonamy Chelsea, Liverpool i Arsenal, to będziemy bliżej tytułu – dodaje Brazylijczyk.   Rooney zapłaci odszkodowanie Czarek17 data 07.01.2009, o 16:27 (UTC)   Napastnik reprezentacji Anglii i Manchesteru United Wayne Rooney przeprosił we wtorek formalnie, w sądzie, swego byłego trenera z klubu Everton Davida Moyesa i zgodził się zapłacić (nie ujawniono sumy) odszkodowanie za twierdzenia zawarte w swej autobiografii. Trener Evertonu David Moyes oskarżył Rooneya o zniesławienie opiniami zawartymi w opublikowanej w 2006 r. autobiografii - "Wayne Rooney - My Story So Far". W książce Rooneya napisano, że Moyes przekazał do prasy "przeciek" z ich poufnych rozmów. Określił też Moyesa jako osobę władczą, wszystko kontrolująca i całkowicie odpowiedzialną za odejście Rooneya z Evertonu do Manchester Utd. w 2004 roku. W swej autobiografii Rooney napisał, że oświadczył Moyesowi, iż chce opuścić Everton po tym, jak gazety opisały jego spotkania z prostytutkami. Rooney wyraził w książce przypuszczenie, że kompromitujące go informacje przeciekły do gazety "Liverpool Echo" za sprawą trenera Moyesa. Cała afera skłoniła Rooneya do odejścia z klubu, którego fanem był od dziecka. W pozwie sądowym Moyes napisał, że te zarzuty "szkodzą jego zawodowej i osobistej opinii oraz powodują poważne kłopoty i stresy". Złożył również wniosek o nakaz sądowy usunięcia obraźliwych dla niego fragmentów z następnego wydania autobiografii Rooneya. Rooney, łącznie ze współautorem książki Hunterem Daviesem i wydawcą - HarperCollins, zgodził się wypłacić Moyesowie odszkodowanie. Według liverpoolskiej gazety "Echo" może ono wynieść aż 150 000 funtów szterlingów (295 000 dol.); plus koszty sądowe, szacowane na 400 000 funtów. Moyes powiedział, że odszkodowanie przekaże na Fundację Byłych Graczy Evertonu.   Giggs chce sie jeszcze cieszyć grą na Old Trafford Czarek17 data 06.01.2009, o 17:56 (UTC)   Jak wiemy Ryan Giggs już ma 35 lat i bardzo powoli zbliża się ten okres kiedy trzeba przejść na emeryturę. Ale Walijczyk oświadczył że za nim odejdzie z Old Trafford chce się jeszcze pocieszyć grą ze swoimi kolegami z boiska. – Kiedy jesteś w moim wieku naprawdę cieszy cię to co robisz. Chcesz cieszyć się z każdej przyjemności, jaką przynosi gra w piłkę – mówi Giggs. - Zwycięstwa i tytuły cieszą mnie obecnie jeszcze bardziej niż w przeszłości. Dużo bardziej radowałem się ze zdobycia Ligi Mistrzów w ostatnim sezonie, niż w 1999 roku. Dziś grając w piłkę jestem zrelaksowany i dobrze się bawię – dodaje Giggs. - Może to być pod koniec tego sezonu, albo następnego. W maju kończy się moja obecna umowa, więc zobaczymy jak to się potoczy. Na chwilę obecną nie było żadnych rozmów w sprawie nowego kontraktu. - Jestem tak samo sprawny jak dawniej, lecz teraz znacznie dłużej dochodzę do siebie po rozegranych meczach. Dwa dni po spotkaniu wciąż jestem zmęczony, a wcześniej mogłem grać co kilka dni – stwierdza Giggsy.   <-Powrót  1  2  3  4  5  Dalej ->